To oficjalne. Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" wyprowadził się z domu. Znamy powód
Jaruś, czyli jeden z najpopularniejszych bohaterów programu „Chłopaki do wzięcia” ma za sobą wielkie życiowe zmiany. Mężczyzna musiał wyprowadzić się ze swojego domu. Miał ku temu ważne powody osobiste. Uczestnik postanowił wyznać, co zadziało się u niego w ostatnim czasie. Pokazał także, jak wygląda teraz jego codzienność
Jaruś to jeden z ulubionych bohaterów programu "Chłopaki do wzięcia"
Jaruś już od pierwszej chwili, kiedy pojawił się na ekranie, zyskał sympatię widzów i ujął ich swoim pogodnym usposobieniem. Nie będzie przesadą, jeśli powiemy, że aktualnie Jarek jest jednym z najbardziej popularnych mężczyzn z tego formatu. Obserwatorzy wciąż chętnie śledzą jego dalsze losy. Na oficjalnym profilu „Chłopaków do wzięcia” na Facebooku, to właśnie materiały z jego udziałem osiągają jedne z najwyższych wyników popularności.
W ostatnim czasie życie Jarusia nie należało do najłatwiejszych. W jego życiu wydarzyło się wiele trudnych sytuacji. Burzliwe momenty pojawiły się szczególnie w jego relacji z Gosią.
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" nie ma łatwego życia
Niedawno dowiedzieliśmy się, że Jarek cierpi na FAS, czyli alkoholowy zespół płodowy. Taka choroba rozwija się w wyniku spożywania alkoholu przez kobietę w ciąży. Dziecko w łonie matki jest narażone na działanie tej substancji. Skutkuje to poważnymi konsekwencjami podczas późniejszego rozwoju dziecka. Trudność w adaptacji do otoczenia, czy ograniczona zdolność do nawiązywania relacji międzyludzkich to tylko niektóre z problemów, jakie mogą dotyczyć osoby z FAS.
Jarek przeżywał trudne chwile podczas relacji z Gosią, która również znana jest jako uczestniczka programu. Para postanowiła pobrać się w 2021 roku. Po drodze napotykali przeszkody, podczas których niejednokrotnie się rozstawali. Potrafili jednak dojść do porozumienia i kontynuować swój związek.
Teraz jednak Jaruś przekazał bardzo niepokojące wieści. Musiał nagle wyprowadzić się z domu.
ZOBACZ TEŻ: Smutne doniesienia dokładnie rok po śmierci Gabriela Seweryna
Jaruś musiał opuścić swój dom
Jaruś przyznał, że po raz kolejny w jego życiu zaszły znaczące zmiany. Mężczyzna poinformował o ponownym rozpadzie związku z Gosią. Jego żona miała kazać wyprowadzić mu się z domu. Jarek przekazał, że chciałby partnerki, która szanuje jego osobę. Doskwiera mu samotność.
Uczestnik programu pokazał, jak teraz mieszka. Ma małego psa, który towarzyszy mu w codzienności. Jarek przebywa teraz w nieco większym domu, otacza go cisza i spokój. Mimo tego chciałby, aby ktoś kochający pojawił się w jego życiu. Wyraził także gotowość do poznania nowej kobiety, która będzie go wspierać i kierować się swoimi uczuciami, a nie cudzymi opiniami.
Przypomnijmy, że wcześniejsze kłótnie Jarka i Gosi wynikały z faktu, że jedna z ich sąsiadek miała za bardzo ingerować w ich pożycie małżeńskie.