To koniec "Sanatorium miłości"? Oficjalna zapowiedź już krąży w internecie
Nowe show ma pojawić się na antenie Telewizji Polskiej. Okazuje się, że nie została do niego zaproszona Marta Manowska. "Hotel miłości" bo tak ma nazywać się hitowy program TVP, który będzie pokazywał historię znanych z "Sanatorium miłości" uczestników. Czy to oznacza, że widzowie mogą się pożegnać z kultowym formatem?
Koniec Manowskiej w TVP?
Marta Manowska przez ostatnie kilka lat żyła jak królowa. Dla TVP była kurą, znoszącą złote jaja. Nic w tym dziwnego, w końcu “Sanatorium miłości” i “Rolnik szuka żony” to były hitowe produkcje, które gromadziły miliony widzów przed telewizorami.
Okazuje się teraz, że dobra passa ulubienicy Jacka Kurskiego może się skończyć, mianowicie nowy format “Hotel miłości” ma już prowadzącą i nie jest to Manowska. Do TVP do wielu latach nieobecności wraca Monika Richardson!
Monika Richardson wraca do TVP
Monika Richardson po kilku latach przerwy powraca do Telewizji Polskiej. Znana prezenterka telewizyjna pracowała już u publicznego nadawcy, ale kiedy w 2016 roku prezesem został Jacek Kurski, rozstała się ze swoim pracodawcą.
Richardson prowadziła największe formaty tj. “Hity na czasie”, “Pytanie na Śniadanie” czy letnie trasy koncertowe. Oprócz tego prezenterka bardzo często brała udział w wielu programach telewizyjnych jako prowadząca, bądź gość. Teraz powraca w nowym formacie, jakim jest “Hotel miłości”.
Przeczytaj także: Dowbor jest wściekła na Polsat. Po roku wreszcie powiedziała prawdę
To koniec "Sanatorium miłości"?
"Sanatorium miłości" przez wiele lat cieszyło się ogromną popularnością wśród widzów TVP. Seniorzy szukali w show drugiej połówki. Prowadzącą program była Marta Manowska a teraz gdy pojawiła się zajawka nowego programu "Hotel miłości" fani zastanawiają się, czy to koniec ich ulubionego programu i czy format z Richardson zastąpi "Sanatorium".
Nie wiadomo niestety czy “Sanatorium miłości” będzie kontynuowane w jesiennej ramówce TVP. Tego dowiemy się dopiero pod koniec sierpnia 2024 roku.