To Chamiec wywrócił życie Wander do góry nogami. Mieli swoje sekrety
Bogumiła Wander zmarła w wieku 80 lat. Do ostatnich chwil życia mogła liczyć na swojego męża, Krzysztofa Baranowskiego. Przed laty spikerka była związana ze znanym aktorem. Z Krzysztofem Chamcem miała nawet tajny kod, który zdradzał, czy mogli się spotkać danego dnia.
Bogumiła Wander nie żyje
Znana prezenterka TVP odeszła w wieku 80 lat, o czym poinformował portal “Świat Gwiazd” . Smutne doniesienia zostały potwierdzone przez syna spikerki, Marka Żołędziowskiego. Kobieta przez ostatnie lata chorowała na Alzheimera, o czym było powszechnie wiadomo od 2020 roku . Mąż Bogumiły Wander, Krzysztof Baranowski, podjął decyzję o umieszczeniu jej w ośrodku pod Warszawą.
Nie można spuścić jej z oczu ani na chwilę. Przez ostatnie dwa lata Krzysztof był kompletnie wyczerpany – wyznał wtedy w mediach znajomy pary.
Mężczyzna starał się odwiedzać ukochaną, kiedy tylko mógł. Plany pokrzyżowała mu jednak pandemia COVID-19 . Wtedy przez kilka miesięcy nie mógł pojawić się w ośrodku.
Nie poznaje mnie, ale będziemy się teraz częściej widywać i może coś się zmieni" – przyznał ze smutkiem mąż prezenterki w rozmowie z “Dobrym Tygodniem”.
Mąż Bogumiły Wander porzucił dla niej swoją byłą
Mężczyzna prywatnie jest żeglarzem i wiele czasu spędził na łodzi . Jest pierwszym Polakiem, który dwukrotnie w samotności opłynął glob. Od 1965 do 2015 roku odbył kilkanaście wypraw, które zakończyły się wielkimi dokonaniami . Dowodził między innymi niemieckim żaglowcem pasażerskim „Atlantis". W 2005 roku, dwa lata po tym, jak spikerka zakończyła współpracę z Telewizją Polską, został mężem Bogumiły Wander .
Mężczyzna poznał swoją przyszłą żonę na Woronicza i od razu się nią zainteresował. Był jednak wtedy żonaty . Gdy ta czekała na taksówkę, nie omieszkał zaproponować jej podwiezienia .
Wtedy jeszcze nie myślałem, że coś więcej może nas połączyć. Kochałem swoją żonę i chciałem pozostać jej wierny. Ale z drugiej strony ta kobieta mnie fascynowała. Zgodziła się. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym
ZOBACZ TEŻ: Ogromne oszustwo podczas IO. Prawie nikt nie dostrzegł, co naprawdę pokazali
Bogumiła Wander miała sekretny kod z kochankiem
Krzysztof Baranowski nie był jednak jedynym mężczyzną, który zawrócił w głowie znanej spikerki. Wcześniej był to Krzysztof Chamiec, z którym wdała się w romans w latach 70 . Prezenterka TVP była jeszcze studentką, kiedy aktor wpadł jej w oko. Jakiś czas później Bogumiła Wander wzięła ślub i na chwilę zapomniała o urokliwym amancie, którego oglądała z widowni .
Kiedy została spikerką w publicznej telewizji, zaczęła się obracać w kręgach osób znanych. To wtedy na jednym z bankietów jej drogi skrzyżowały się z Krzysztofem Chamcem . Chwilę później był to już płomienny romans, który jednak para ukrywała przed opinią publiczną. Okazuje się, że mieli nawet specjalny kod .
Nieraz po spektaklu graliśmy przy wódeczce w karty. On często włączał telewizor i wsłuchiwał się w to, co Wander mówiła na koniec dyżuru. I czasem wracał do gry, a czasem zrywał się i wybiegał - wspomniał jeden z kolegów aktora w rozmowie z “Na Żywo”.
Okazuje się, że jeśli Bogumiła Wander kończyła program słowami “do widzenia państwu, do jutra” , to znaczy, że mogła spotkać się z Krzysztofem Chamcem, a gdy mówiła: “ja już się z państwem żegnam, do zobaczenia” , to spotkanie nie mogło dojść do skutku. Trzeba przyznać, że byli niezwykle kreatywni.