W pobliżu przejścia granicznego w miejscowości Czeremcha doszło do zamieszek. Dziennikarz Krzysztof Boczek poinformował, że w pobliżu miało znajdować się około 500 uchodźców. Krzysztof Boczek opublikował na Twitterze wiadomość, z której wynika, że w stronę granicy wyjechała w szybkim tempie polewaczka i trzy bojowe wozy piechoty. Zareagował też oddział antyterrorystów. Fakt potwierdził u przedstawiciela policji, że w rejonie przejścia granicznego w miejscowości Czeremcha faktycznie doszło do zamieszek.
Co się dzieje z Melanią Trump? Do mediów docierają niepokojące wieści związane z zamieszkami na Kapitolu. Okazuje się, że na środowe manifestacje zareagowali współpracownicy pary prezydenckiej, a część z nich złożyła rezygnację z pełnionych funkcji. Wśród nich znalazła się najbliższa współpracownica i prawa ręka pierwszej damy. Przypomnijmy, że w środę zwolennicy Donalda Trumpa wdarli się do siedziby Kongresu USA, który miał ostatecznie potwierdzić ważność wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Niepokój związany z całą tą sytuacją wyrazili m.in. byli prezydenci kraju czy współpracownicy Białego Domu.
Na ulicach stolicy robi się coraz niebezpiecznej. Na Twitterze pojawiło się nagranie, w którym widać zamieszki i bijatykę w samym centrum Warszawy. Wcześniej Warszawska Policja opublikowała wpis, że zmuszona była interweniować siłą fizyczną i granatami hukowymi w okolicach Starego Miasta. Warszawa stała się punktem na mapie, który w chwili obecnej skupia na sobie wzrok większości Polaków. To właśnie tam trwa największa dotychczasowa manifestacja związana z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet. Na ulicach stolicy sytuacja robi się coraz gorętsza. Doszło do zamieszek, w których udział bierze ogromny tłum ludzi.