Mąż dostał zezwolenie od lekarzy na pożegnanie się ze swoją zmarłą żoną. Kilka słów mężczyzny wystarczyło, żeby stał się cud. Po dwudziestu czterech godzinach, od stwierdzenia przez lekarzy śmierci klinicznej, kobieta ponownie otworzyła oczy. Nikt nie wierzył, że Melanie wróci do całkowitego zdrowia. Wszyscy się mylili. Mąż oraz jego żona Melanie, nie mogli doczekać się przyjścia na świat ich córeczki. Wszystko wskazywało na to, że poród będzie bezproblemowy, ponieważ ciąża przebiegała bez zarzutów. Nikt nie spodziewał się, co tak naprawdę się wydarzy.
Ta historia może nam udowodnić, że jednak dobrzy ludzie są wśród nas. Kilka dni temu w kawiarni miało miejsce wzruszające wydarzenie. Świadek zdarzenia postanowił opisać zaistniałą sytuację na swoim blogu, ponieważ bardzo zaskoczyło go zachowanie sprzedawców i kierownika jednej z kawiarni. Niestety, bardzo często zdarza się, że gdy do kawiarni lub restauracji wchodzi osoba bezdomna, jest bardzo często wypraszana. W tym przypadku obsługa wykazała się wyjątkową empatią i przywróciła wiarę w ludzi.
Zwierzęta, tak jak ludzie, mają swoje instynkty. Potrafią odczuwać emocje, przyzwyczajać się. Co więcej, często są w stanie odczuć, w jakim jesteśmy stanie, jak się czujemy. Przekonać się o tym mogła pewna kobieta, która odwiedziła ZOO w South Bend w USA. Tygrys w ZOO zaskoczył wszystkich odwiedzających. Brittany Smith-Osborne wraz z grupą przyjaciół w ramach relaksu postanowiła odwiedzić pobliskie ZOO. Towarzyszyła jej koleżanka, która była w 27 tygodniu ciąży. Z pozoru prozaiczne wyjście dostarczyło kobiecie wielu niespodziewanych wrażeń. Zazwyczaj tygrys w ZOO budzi strach. Tym razem było inaczej, tygrysica doprowadziła kobietę do łez wzruszenia. Tygrysica podeszła bardzo blisko szyby. Dziewczyna ucieszyła się z zainteresowania zwierzęcia. Postanowiła zrobić sobie z nią selfie. Tygrysica nie bała się, chętnie pozowała do zdjęć. Była zainteresowana obserwującymi ją ludźmi, szczególnie ciężarną Natashą.