Gala rozdania Wiktorów 2022 już za nami. Tymczasem Edyta Górniak zdecydowała się na szczere wyznanie odnośnie swojego występu. Ujawniła zaskakującą prawdę i wyraziła swoje niezadowolenie. Wiemy, co spotkało gwiazdę. Tegoroczna gala Wiktorów TVP miała być wyjątkowa. Nie tylko ze względu na fakt, że plebiscyt powrócił na antenę po siedmiu latach przerwy. Imprezę miał uświetnić występ światowej sławy gwiazdora, Stinga. Niestety, muzyk odwołał swoją obecność. Jak poinformował, członkowie jego zespołu wykazali pozytywne testy na obecność COVID-19, jednak pojawiły się także informacje o rezygnacji przez liczne apele. Jego miejsce na antenie miała zająć Edyta Górniak.
Podczas dzisiejszej gali rozdania Wiktorów miał zaszczycić widzów zagraniczny gwiazdor, Sting, który w ostatniej chwili zrezygnował z występu. Zamiast niego na scenie pojawi się ulubienica stacji, Edyta Górniak. Dzisiejsza uroczystość rozdania Wiktorów 2021 ma na celu wyróżnienie całokształtu oraz dorobku zawodowego najwybitniejszych osobowości telewizyjnych ubiegłego roku. Gala nie mogła odbyć się jednak bez kontrowersji, które pojawiły się w mediach. Wiele gwiazd krytykowało organizatorów wydarzenia i samą galę. Pojawiły się głosy, że to nieprzychylne komentarze mogły przyczynić się do rezygnacji z zapowiadanego występu przez Stinga. Jego miejsce zajmie polska wokalistka, Edyta Górniak.