Brat Tomasza Komendy przyznał, co przeżył podczas pochówku swojego najbliższego. Jego słowa prawdziwie chwytają za serce. Trudno uwierzyć w to, co musiał przechodzić podczas ostatniego pożegnania. Krzysztof Klemański wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią brata. ”Nie pogodziłem się ze śmiercią Tomka. Za szybko odszedł, nie tak powinno być. I jeszcze, że to się wydarzyło w takich okolicznościach” - mówił Klemański.