Kilka lat wcześniej podbił serca w kultowym „Poranku kojota” a w 2004 roku pokochaliśmy go za rolę nerwowego, lecz oddanego żonie Jędruli. Niemal dwie dekady temu Tomasz Dedek pojawił się w „Rodzinie zastępczej”. Tymczasem niewielu fanów zdaje sobie sprawę, jakie piekło zgotował aktorowi los. „Rodzina zastępcza” to serial, który pokochały miliony Polaków. Do dziś widzowie Polsatu z nostalgią wspominają losy sympatycznej, patchworkowej gromadki, zebranej pod opieką Kwiatkowskich (Piotr Fronczewski i Gabriela Kownacka), a także ich przyjaciół i sąsiadów. Wielką sympatię zdobyło ekranowe małżeństwo — Alutka i Jędrula — w których wcielili się Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek. Dziś odtwórca przedsiębiorczego i zazdrosnego Kossonia kończy 65 lat. Niewielu fanów wie, z czym musiał się mierzyć.
Tomasz Dedek obchodzi dzisiaj 63 urodziny. Popularny i niezwykle utalentowany aktor rzadko pojawia się w mediach i sam nie posiada oficjalnych profili w mediach społecznościowych. Nie zmienia to faktu, że często można przeczytać o nim w internecie. W dniu dzisiejszym bez wątpienia stanie się to wielokrotnie. Czego życzycie artyście?Urodziny aktorów są szeroko komentowane. Wówczas zazwyczaj następuje wspomnienie przebiegu kariery zawodowej danego artysty, nad którą internauci wielokrotnie wpadają w zachwyt. Z dniem dzisiejszym swoją 63 rocznicę przyjścia na świat obchodzi znany i lubiany aktor Tomasz Dedek.