Od kilku dni wszystkie media żyją tragedią, która spotkała Tadeusza Müllera. Syn Magdy Gessler nie tylko stracił dom, który spłonął w pożarze – właśnie wyjawił dodatkowe informacje, które ukazują, w jak dramatycznej znalazł się sytuacji. Dom Tadeusza Müllera spłonął w poniedziałek, ale informacja przedostała się do pracy zaledwie kilka dni temu. Teraz syn znanej restauratorki informuje o kolejnych tragicznych okolicznościach.
Kilka dni temu do mediów trafiła wstrząsająca informacja. Spłonął dom Tadeusza Müllera, syna Magdy Gessler. Kiedy dziennikarze Faktu dotarli na miejsce, ich oczom ukazał się smutny widok. 17 stycznia dotarły do nas tragiczne wiadomości. Spłonął dom syna Magdy Gessler. Posiadłość położona w miejscowości Radziszewo-Króle, nieopodal Bugu została strawiona przez płomienie. Reporterzy Faktu dotarli na miejsce i opublikowali nagranie z wnętrza. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Tadeusz Müller (@tadeusz_muller) Jak donosi Super Express, Tadeusz Müller nadal nie zebrał sił, aby pojawić się na miejscu. – Tak, to prawda… Jeszcze tam nie pojechałem, bo jestem zdruzgotany tym, co się stało. Ciężko będzie mi na miejscu oglądać to, co przez ostatnie dwa lata stworzyłem — żalił się reporterom.