Druhna doszczętnie zniszczyła ślub Anny. Robiła dosłownie wszystko, aby skutecznie uprzykrzyć jej najpiękniejszy dzień w życiu. – Skrytykowała moją suknię ślubną, wybór muzyki, a na koniec wygląd moich rodziców – napisała nam świeżo upieczona Panna Młoda. Okazuje się, że w tym szczególnym to nie wybór sukni, czy właściwej fryzury jest najważniejszy. Nie ulega wątpliwości, że świadkowie na ślubie pełnią kluczową funkcję. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że oprócz ogólnego zaszczytu i wyróżnienia spoczywa na nich ogromna odpowiedzialność. Niektórzy z nich chętnie angażują się w pomoc i przygotowania do tego szczególnego dnia, inni natomiast zupełnie zapominają o swoich obowiązkach. Tym razem druhna naszej bohaterki poszła o krok dalej… Niektóre Panie zdecydowanie zapominają, czym jest klasa i takt!