Pod mostem Sultan Mehmet Fatih miała miejsce tragedia. Statek mierzący 225 metrów rozbił się o historyczną posiadłość, która pochodziła z czasów osmańskich. Na szczęście nikomu nie stała się krzywda. Jak wynika ze wstępnej analizy wypadku, najprawdopodobniej zawiódł układ sterowniczy statku i przez to dziób tankowca uderzył w rezydencję, która została całkowicie zniszczona.