Ryszard Adamus był królem dyskotek i znanym producentem muzycznym. Jak podaje muzyka.interia.pl, artysta zmarł niespodziewanie na swojej działce pod Warszawą 15 maja. O jego śmierci powiadomił na swoim profilu na Facebooku Robert Chojnacki, saksofonista grupy De Mono. Muzyk wspomniał swojego kolegę ciepłymi słowami.Robert Adamus, jak wspomina Chojnacki, był człowiekiem wielkiego serca. Znany muzyk odszedł niespodziewanie z tego świata w wieku 66 lat.