Wypadek uwielbianego muzyka to wielki cios dla fanów popularnego zespołu. Lekarze walczyli o jego życie, ale gwiazdora nie udało się uratować. Najprawdopodobniej wskutek poważnego wypadku. Przyczyny śmierci są dość tajemnicze, bliscy pomijają je w oficjalnych komunikatach. Był członkiem jednego z legendarnych zespołów rockowych, miał miliony fanów na całym świecie. Roy Loney zmarł w szpitalu 15 grudnia. Wiadomo, że muzyk miał wypadek, a później trafił na stół operacyjny. Okoliczności jego śmierci budzą wiele wątpliwości.