Nie żyje Michał Banaszek, polski raper, znany pod ksywką Bezczel. Dzisiaj wytwórnia muzyczna Step Records opublikowała ważne oświadczenie i pilny apel do fanów. Wielbiciele rapera próbują znaleźć w sieci informacje, co było przyczyną śmierci Bezczela. Wytwórnia Step Records, z jaką współpracował, opublikowała na Facebooku ważne oświadczenie.
Media przekazują przykrą wiadomość, nie żyje wielki brazylijski gwiazdor. Raper i wokalista zginął w wyniku upadku z dużej wysokości. Artysta spadł z piątego piętra próbując ukryć zdradę przed żoną. Nie żyje Kevin Nascimento, znany wielu odbiorcom jako MC Kevin. Artysta cieszył się dużą popularnością, gromadząc ponad 10 mln obserwatorów na Instagramie. Wypadek, który doprowadził do śmierci wokalisty, miał miejsce w połowie maja 2021 roku, teraz poznaliśmy przykre okoliczności jego śmierci.
Bardzo smutna wiadomość dla fanów znanego muzyka. Nie żyje Black Rob. Raper i twórca hitu Whoa zmarł w wieku 51 lat. Przyjaciel przekazał, że Rob miał wiele kłopotów zdrowotnych. Robert Ross, bo tak naprawdę nazywał się raper miał cukrzycę, zmagał się z toczniem i niewydolnością nerek. Kilka lat temu miał udar.
Dramatyczne wiadomości dochodzą z miasta Ostrołęka w województwie mazowieckim. Nie żyje zaledwie 22-letni raper z Polski o ksywie Bipolar. Chłopak zginął przechodząc przez pasy w oznakowanym miejscu. Mężczyzna, który potrącił rapera uciekł z miejsca zdarzenia, jednak funkcjonariusze tamtejszej policji zdążyli już ująć sprawcę. O śmierci chłopaka poinformowali inni artyści w mediach społecznościowych. Jak podaje oficjalny portal internetowy mazowieckiej policji, do zdarzenia doszło 25 grudnia. Raperzy powiązani z działalnością chłopaka jako pierwsi podali informację, że nie żyje. Dobrze aspirujący zawodnik świata hip-hop miał przed sobą świetlaną przyszłość i wielki talent.
Atak padaczki poprzedził śmierć młodego muzyka. Chociaż mężczyzna został przewieziony do szpitala, nie udało się go uratować. Odszedł, pogrążając w żałobie fanów i bliskich. Choroba dopadła go niespodziewanie, tuż po tym, jak jego samolot wylądował na lotnisku w Chicago. Śmierć 21-letniego rapera wstrząsnęła światem muzyki. Nic nie wskazywało na to, że mężczyzna choruje. Jego odejście poprzedził atak padaczki, którego mężczyzna dostał na lotnisku. Nieznana jest jeszcze przyczyna jego śmierci, wiadomo jednak, że kiedy zabierany był przez pogotowie, miał między innymi krwotok z ust.