W poniedziałkowy wieczór Radom był świadkiem zupełnie niecodziennej interwencji policji. Coś, co w pierwszej chwili mogło wydawać się dla funkcjonariuszy zwykłym zgłoszeniem, w pewnym momencie stało się całkowicie kuriozalną sytuacją. Funkcjonariuszom przyszło bowiem szukać podejrzanego mężczyzny, który był całkiem nagi. Ostatecznie udało się go złapać.
Cały Radom żyje zbrodnią, do której doszło wczoraj (19 listopada), w wyniku której zmarł 39-letni mężczyzna. Ofiara została raniona ostrym narzędziem i zmarła na miejscu. Dziś policja schwytała osoby, które zostały oskarżone o ten napad. Policjanci z Radomia zatrzymała pięć osób, które zostały oskarżone o śmiertelne zranienie 39-latka. Znane są też szczegóły całego zajścia.