Irena Kamińska-Radomska największą popularność zyskała jako jurorka w programie “Projekt Lady”, gdzie słynęła ze swojej surowości i wymagań. Teraz ekspertka od etykiety udzieliła szczerego wywiadu, w którym wyznała, jak wyglądała nauka etykiety u niej w domu.
Sezon komunijny trwa w pełni. Wiele osób zastanawia się, jak dokładnie świętować to wyjątkowe wydarzenie i ile należy wręczyć w kopercie. Teraz głos w tej sprawie zabrała Irena Kamińska-Radomska. Ekspertka z programu “Projekt Lady” wyznała, jaka kwota jest odpowiednim prezentem na to święto.
Program „Projekt Lady” od kilku lat cieszy się niesłabnącą popularnością wśród telewidzów. Wygląda jednak na to, że jedna z czołowych gwiazd produkcji nie chce kontynuować swojej współpracy z show. O co dokładnie chodzi? „Projekt Lady” już od kilku lat gości na antenie TVN. Program, w którym młode dziewczyny zmieniają swój styl życia i uczą się dobrych manier, zyskał sporą popularność w Polsce. Dlaczego jedna z trzech największych gwiazd formatu chce opuścić show?
Mentorka programu Projekt Lady, Irena Kamińska-Radomska, zostawiła wymowny komentarz pod zdjęciem zwyciężczyni. Patrycja Wieja pozuje na nim bez biustonosza. Zimno. Zrobiliście już coś szalonego w tym roku? – zapytała pod fotografią. Dostała odpowiedź, jakiej nie mogła się spodziewać. Irena Kamińska-Radomska poczuła się zniesmaczona zdjęciem zamieszczonym przez Patrycję Wieję? Zwyciężczyni Projektu Lady pozowała na śniegu, nie mając na sobie górnych części garderoby.
Jeden z programów na popularnej stacji TVN wywołał wśród swoich widzów wiele emocji. Ci z pewnością nie mogli spodziewać się tego, co zobaczyli. Być może niektórzy aż łapali się za głowy ze zdziwienia.TVN: widzowie popularnej stacji telewizyjnej z pewnością nie spodziewali się, że kiedykolwiek ujrzą podobne sceny na ekranach swoich odbiorników. Byli świadkami prawdziwych łez, paniki oraz krzyków. Aż trudno było przewidzieć, co się zaraz wydarzy. Niektórzy przecierali oczy ze zdumienia, wprost nie mogli uwierzyć.
Niedawno Rafał Trzaskowski został ostro skrytykowany przez znawczynię etykiety biznesu. Polityk dosyć często podlega ocenie, w końcu zarządza stolicą Polski. Nikt się jednak nie spodziewał, że niemiłe słowa będą kiedyś dotyczyły nie tylko jego decyzji, lecz także… ubioru. Co on na siebie włożył?Rafał Trzaskowski to bardzo rozchwytywana postać. Niedawno próbował swoich sił w kampanii na prezydenta Polski. Jako rozpoznawalny polityk musi przykładać bardzo dużą wagę do kwestii swojego ubioru. Tym razem tego nie zrobił. Jedna z ekspertek zwróciła uwagę na jeden szczegół! Wstyd?
Projekt Lady: zaginęła Laura, młoda uczestniczka programu. Rodzina apeluje gdzie tylko może, by poprosić o pomoc w znalezieniu dziewczyny. 19-latka zniknęła 26 czerwca 2020 roku. Apele wystosowały największe organizacje zajmujące się poszukiwaniem zaginionych.Uczestniczka Projekt Lady to młoda Laura Wawrzynowicz, bohaterka czwartej edycji programu. Już w drugim odcinku jury zadecydowało, że to ona opuści program. Lubiła zwracać na siebie uwagę, przepełniała ją potrzeba uwagi. Nie wiadomo, dlaczego zniknęła. W ogłoszeniu prosi się także o wyjątkową uwagę, dziewczynie może być potrzebna pomoc medyczna.
Uczestniczka programu, Paula Radzikowska zagalopowała się nieco w głoszeniu swoich poglądów. Teraz odpowie za swoje słowa przed prokuraturą. Jej słowa są naprawdę trudne do cytowania, jednak niedoszła gwiazda Projekt Lady nie wahała się używać ich publicznie, pod własnym nazwiskiem. Na szczęście jej akcje zostały zauważone przez czujnych Internautów i zgłoszone odpowiednim organom.Projekt Lady to program, który niektórym uczestniczkom przysporzył wielu fanów. Niestety, nie wszystkie mogą pochwalić się klasą, której miały nauczyć się w programie TVN. Jedna z dziewczyn uczestniczących w Projekcie Lady ostatnio naprawdę przekroczyła granice. Jej wypowiedzi o społeczności LGBT i Ukraińcach są godne pożałowania, używa w nich słów wręcz typowych dla nazistowskiej propagandy.
Projekt Lady: jedna z uczestniczek programu ma poważne problemy. Fani już od dawna wiedzą o jej kłopotach, ale teraz mają jeszcze większe powody do zmartwień. 27-latka w Internecie błaga o wsparcie. Nie wiem, gdzie szukać pomocy. Jestem skończona – czytamy na Instagramie. Uczestniczka show Projekt Lady emitowanego na antenie TVN przechodzi bardzo trudny czas. Obserwatorzy z mediów społecznościowych zaczęli się o nią martwić już kiedy chwaliła się efektami licznych operacji plastycznych i zabiegów. Niestety, zmieniony wygląd nie poprawił jej samopoczucia. Jeden z jej ostatnich wpisów jest dramatyczny.
TVN: Gwiazda uwielbianego przez Polaków programu telewizyjnego zdecydowała się na szczere wyznanie dotyczące swojej trudnej przeszłości. Kobieta przeszła przez istne piekło, a zmuszanie do prostytucji i wykorzystywanie przez najbliższych to tylko nieliczne przykłady, którym musiała stawić czoła. Stałam się niewolnikiem – napisała. O kogo chodzi? Piękna blondynka swoim wpisem w sieci wywołała poruszenie. Internautom trudno było uwierzyć w słowa, które napisała. Wyznanie to kosztowało ją masę odwagi i przywołania wszystkich najgorszych koszmarów przeszłości. Na ten moment próbuje się pozbierać i wrócić do normalnego życia.
Gdy Małgorzata Rozenek pokazała się w kreacji, którą dopełniał zegarek o wartości 74 tysięcy złotych, w sieci zawrzało. Internauci bardzo szybko odnieśli się do jej wyboru, dodając, że tak dużą sumę można było spożytkować na coś zupełnie innego. Mieli rację? Co składa się na tak wysoką cenę tego modelu? Prowadząca program Projekt Lady znana jest z zamiłowania do drogich kreacji od największych modowych wizjonerów. Nie budzi więc zaskoczenia niebieska torebka od Balmain, czy oryginalna suknia od Macieja Zienia. A zegarek firmy Rolex? Czy on także jest wart swojej ceny?
Projekt Lady: nowy sezon hitowego reality show TVN już wkrótce wraca na antenę. Już po raz czwarty z niegrzecznych, nieokrzesanych, wyzywających dziewczyn mentorki wraz z Małgorzatą Rozenek-Majdan będą chcieli zrobić damy. Nagrania już trwają, a na Instagramie pojawiają się pierwsze zdjęcia z planu, Rozenek zachwyca. Małgorzata Rozenek-Majdan jest gwarancją sukcesu programu. Każde show z udziałem prezenterki cieszy się ogromną oglądalnością, a sama gwiazda zawsze budzi wiele skrajnych emocji. Projekt Lady: nowy sezon już wkrótce zawita na ekrany naszych telewizorów.
Projekt Lady to program, który wzbudza bardzo skrajne emocje wśród widzów. Uczestniczki, które starają się zostać damami, często zaskakują swoimi wypowiedziami i postawami. Nie inaczej będzie tym razem, a drugi odcinek programu zapowiada się naprawdę ciekawie. Wszystko za sprawą jednej, bardzo kontrowersyjnej bohaterki. Projekt Lady 3 zapowiada się nadwyraz ciekawe. Wcześniejsze edycje programu również wzbudzały kontrowersję, ale jedna z uczestniczek swoim zachowaniem dosłownie szokuje i mentorki będą miały naprawdę twardy orzech do zgryzienia. Jak zareklamowała się przyszła dama? W bardzo szczerych słowach przedstawiła swoją osobę.
Show Projekt Lady, pod kierownictwem Małgorzaty Rozenek, właśnie wróciło na ekrany! Wczoraj swoją premierę miał pierwszy odcinek programu. Niegrzeczne dziewczyny mają w domu w Radziejowicach, pod opieką Tatiana Mindewicz-Puacz oraz Irena Kamińska-Radomska zmienić się w prawdziwe damy. Kontrowersyjne uczestniczki najbardziej podekscytowane były poznaniem gwiazdy TVN niż zadaniami powierzonymi im w programie. Małgorzata Rozenek w ostatnich miesiącach jest najjaśniejszą gwiazdą stacji TVN. Celebrytka zgarnęła niemal całą pulę, jeżeli chodzi o ostatnie sezony. Ledwo zdążył skończyć się sezon Iron Majdan, w którym występowała wraz ze swoim mężem, a stacja od razu zaczęła emisję Projektu Lady. Pierwszy odcinek według tradycji polegał głównie na przedstawieniu nam nowych uczestniczek. Trzynaście dziewczyn o wątpliwej reputacji i stylu hucznie przybyło do pałacu w Rozalinie. Na progu czekały na nie „mentorki” czyli specjalistki od prezentcji i savoir vivre – Tatiana Mindewicz-Puacz oraz Irena Kamińska-Radomska.
Zarówno pierwszy, jak i drugi sezon „Projektu Lady” przyciągał przed ekrany wielu fanów, którzy chętnie śledzili przemiany zbuntowanych, często wulgarnych dziewczyn w pewne swej wartości kobiety. W program uderzyła jednak także fala krytyki, według której miał przeprowadzać metamorfozy młodych bohaterek w bardzo tendencyjny, stereotypowy sposób.Nie zmieniło to jednak faktu, że widzowie bardzo polubili uczestniczki show, które co tydzień obserwowali w telewizji TVN. Zaczęli więc dociekać, czym zajmują się na co dzień, z kim się przyjaźnią oraz z kim są związane.Ta informacja zadziwiła tysiące widzów jednego z najbardziej popularnych programów stacji TVN. Niespodziewanie, jego młoda gwiazda wyznała bowiem, że… jest lesbijką.