RMF24 dotarło do nieoficjalnych informacji na temat opinii biegłych psychiatrów w sprawie mordercy prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. W 2019 roku zabił go Stefan W. Czy zabójca był niepoczytalny w trakcie czynu, czy będzie mógł być sądzony? Przypomnijmy: 13 stycznia 2019 roku trwał finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który zorganizowano na gdańskim Targu Węglowym. Na głównej scenie wydarzenia znajdował się wtedy Paweł Adamowicz. Znienacka napadł go Stefan W., zadając śmiertelny cios nożem. Prezydent Gdańska zmarł następnego dnia rano w szpitalu. Tuż po zamachu zabójca krzyczał na scenie: – Nazywam się Stefan W., siedziałem niewinnie w więzieniu, Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz. Między innymi z tego powodu praktycznie od razu po osadzeniu mężczyzny w areszcie zaczęły pojawiać się spekulacje, czy będzie on mógł być normalnie sądzony – wszystko rozbija się o kwestie poczytalności Stefana W. w momencie popełniania zbrodni.
Aleksandra Dulkiewicz od marca 2019 roku pełni funkcję prezydenta Gdańska. Kobieta została wybrana w przedterminowych wyborach przeprowadzonych w wyniku tragicznej śmierci prezydenta Pawła Adamowicza. Teraz ujawniono fakty z jej przeszłości, które dla wielu będą zaskakujące! Aleksandra Dulkiewicz jest pierwszą kobietą prezydentem w historii Gdańska. Popierana przez PO, PSL, Nowoczesną i Wiosnę, zmiotła całą konkurencję w wyborach na prezydenta miasta. Mało kto jednak wie, czym zajmowała się w przeszłości. Na jaw wyszły dość niespodziewane informacje!