Pies bezradnie leżał na porzuconym przy drodze worku. Wolontariuszka Tarnobrzeskiego Stowarzyszenia „Chrońmy Zwierzęta” Schronisko U Machowiaków znalazła go zupełnie przypadkiem. Gdy zajrzała do worka, wezbrały w niej silne emocje. W środku znajdowały się martwe szczeniaki. Ludzkie okrucieństwo nie zna granic.Porzucona biedna suczka czuwała przy worku swoich martwych szczeniąt. Ten widok wprawiał w osłupienie. Ludzie po raz kolejny wykazali się bezmyślnością i brakiem empatii. Jeden pies na szczęście przeżył.