14 stycznia zatonął polski prom Jan Heweliusz. W tym roku przypada 30. rocznica tej tragedii. Na pokładzie zginęło wtedy 55 osób. Relacja z tych wydarzeń do dziś mrozi krew w żyłach. Do dramatycznego wypadku doszło podczas rejsu ze Świnoujścia do Ystad 14 stycznia 1993 roku u wybrzeży niemieckiej wyspy Rugia. Przechył statku rozpoczął się po godzinie 4 rano, a godzinę później obrócił się do góry dnem.