Klientka postanowiła lojalnie przestrzec innych przed pierogami z Biedronki, które srodze ją zawiodły. Tylko raz zdecydowała się na firmę inną niż zwykle, co szybko okazało się błędem. Swoimi negatywnymi wrażeniami bez ogródek podzieliła się w sieci. Czy producent wytłumaczy całą sytuację?Sandra, która jest stałą klientką Biedronki postanowiła podzielić się z innymi konsumentami swoimi odczuciami na temat zakupów. Choć zwykle nie ma żadnych zarzutów co do zakupionych w markecie produktów, tym razem po spróbowaniu pierogów aż się w niej zagotowało. Zbulwersowana, podzieliła się opinią z innymi, by przestrzec ich przed rozczarowaniem.