Niestety, z opublikowanych danych Komendy Głównej Policji wynika, że problem pedofilii w sieci nie zniknął, a wręcz się nasilił. Uwodzenie nieletnich za pośrednictwem internetowych czatów, zwabianie dzieci i ich wykorzystywanie oraz gromadzenie pedofilskich nagrań, a także zdjęć i rozpowszechnianie ich w sieci kiedy zostajemy zamknięci w czterech ścianach, wydaje się jeszcze łatwiejsze. Niestety, największy wzrost dotyczy kolportowania dziecięcej pornografii.Choć wielu z nas jest przekonanych, że dzieci spędzając czas w domu, nie są narażone na niebezpieczeństwo, nigdy nie byliśmy w większym błędzie. Niestety, w dzisiejszych czasach, jako rodzice i opiekunowie, musimy mieć oczy dookoła głowy. Rzeczpospolita: Dzieci są wciąż uwodzone za pośrednictwem internetu– Mniej drastycznych przestępstw wobec dzieci, a pedofile aktywność skoncentrowali w sieci. Rekordzista ściągnął ponad 4 tys. filmików. […] Dzieci są wciąż uwodzone za pośrednictwem internetu – w tym roku 213 razy. Policjanci twierdzą, że pedofile lepiej się kamuflują, więc ujawnianych jest tylko część takich zdarzeń – czytamy na łamach wtorkowej Rzeczpospolitej.Dzieci są wciąż narażone na ogromne niebezpieczeństwo, które w trakcie epidemii koronawirusa w Polsce i lockdownu, jeszcze bardziej się nasiliło. Niestety, przestępcy znaleźli kolejne sposoby. Wtorkowa Rzeczpospolita opublikowała wstrząsające wiadomości, w tym policyjne dane, które mówią same za siebie. Zenek Martyniuk błaga o pomoc. Bez pilnego wsparcia fanów może dojść do najgorszego Fani pogrążyli się w żałobie. Nie żyje 38-letni muzyk
Kora była niezwykłą artystką. Jak podaje Życie na Gorąco, kobieta była także jedną z pierwszych osób w naszym kraju, która przyznała się do bycia ofiarą molestowania przez księży. Mimo że wokalistki nie ma już z nami, zostawiła po sobie ważną dla wielu Polaków piosenkę Zabawa w Chowanego, która została wykorzystana w drugim filmie Sekielskich o tym samym tytule.Kora stała się wzorem dla wielu Polaków, którzy doświadczyli traumatycznych przeżyć. Pokazała, że warto powiedzieć prawdę, która może okazać się wyzwalająca. Artystka zostawiła po sobie wybitne dzieło, które do dziś dodaje siły wielu osobom w trudnych chwilach – słuchając piosenki, wiedzą, że nie są sami.
Pedofilia jest bardzo trudnym tematem, na którym skupia się jednak wiele dziennikarzy i reporterów. 16 maja miała premiera filmu Zabawa w chowanego braci Sekielskich o pedofilii w kościele. W tym samym czasie na stacji TVP pojawił się zwiastun poruszający ten temat w środowisku celebrytów.TVP ma wkrótce wyemitować dokument Nic się nie stało Sylwestra Latkowskiego. Film porusza temat pedofilii w sopockim beach clubie. W zwiastunie pojawiają się gwiazdy z pierwszych stron gazet, m.in. Kuba Wojewódzki, Nergal czy Natalia Siwiec z mężem. Padają opinie, że to odpowiedź TVP na produkcje braci Sekielskich.
Komisja ds. pedofilii, którą obiecywała partia Prawo i Sprawiedliwość, jednak nie powstanie w najbliższym czasie. Rzeczpospolita, która dostała odpowiedź od Centrum Informacyjnego Sejmu, przekazała, że: w dobie pandemii parlament ma ważniejsze sprawy na głowie. Od wejścia ustawy w życie minęło niemal osiem miesięcy, a pracownicy komisji nadal nie zostali powołani. Komisja ta miała powstać już dawno temu, ponieważ ustawę w sprawie jej powołania Sejm uchwalił już 30 sierpnia 2019 roku, a weszła w życie niespełna miesiąc później. Nic nie wskazuje jednak na to, że coś się zmieni. W zeszłym roku punktem zapalanym dyskusji w Polsce o pedofilii w kościele był dokument braci Sekielskich „Tylko nie mój nikomu”.
Morgan Summerlin to 25-letnia matka, która wyrządziła okropną i brutalną krzywdę swoim kilkuletnim córeczkom. Dziewczynki, które miały 5 i 6 lat zostały zgwałcone przez dwóch mężczyzn, którzy bez żadnych zahamowani odbyli z nieletnimi akt seksualny. Czy można swoim dzieciom zrobić coś gorszego? W całej sytuacji najgorszy jest fakt, że matka swoje córki oddawała w ręce mężczyzn z pełną świadomością, zarabiając na ich nieszczęściu i późniejszej traumie. Pieniądze, które zarabiała na tych okrutnych czynach, inwestowała w narkotyki, od których jest uzależniona. Kiedy dramat kilkuletnich dziewczynek rozgrywał się za ścianą, matka czekała spokojnie w pokoju na kanapie, aż mężczyźni zakończą akt seksualny.