Gościł na ekranie i pracował przy znanych produkcjach, dopóki starczyło mu sił. Uwielbiany, amerykański aktor zmarł 3 marca. Przykrą informację potwierdził ojciec mężczyzny. W tak ciężkich chwilach wszyscy łączą się z jego rodziną w bólu. Trudno nie mieć wrażenia, że gwiazdor umarł zbyt młodo. Ojciec uwielbianego aktora, w imieniu całej rodziny, przekazał tragiczną wiadomość o śmierci swojego syna. Mężczyzna odszedł, mając zaledwie 38 lat. Żegnają go bliscy i gwiazdy.