Nabożeństwo kościelne we Francji i Austrii zostało wstrzymane ze względu na pandemię koronawirusa. Jest to efekt nowo wprowadzonych restrykcji przez rządy tamtejszych państw. Austriacka minister Susanne Raab poinformowała, że 16 kościołów i związków wyznaniowych zgodziło się na wstrzymanie nabożeństw co najmniej do 6 grudnia. Z kolei Francuzi wybiorą się do kościołów dopiero w drugiej połowie ostatniego miesiąca w roku. Czy Polska powinna pójść ich śladem? Z uwagi na drastycznie wzrastające tempo zakażeń koronawirusem, w tamtejszych krajach nabożeństwo kościelne zostało odwołane. Austriacka minister ds. wyznaniowych poinformowała, że obiekty sakralne będą otwarte tylko dla osób zmawiających modlitwy osobiste. Z kolei we Francji pod koniec listopada lub na początku grudnia pojawi się raport sanitarny na temat sytuacji pandemicznej w kraju.
