Disco-polo: świat polskiej muzyki rozrywkowej przeżył prawdziwą tragedię. Zmarł wokalista znanego zespołu. Do tragicznego wypadku doszło w sobotę podczas wieczoru kawalerskiego w Kraśniku. Okazało się, że sprawę bada prokuratura, właśnie pojawiły się nowe doniesienia w sprawie tragicznej śmierci wokalisty. Marcin Felek, wokalista zespołu NoLime miał zaledwie 35 lat. Według relacji Jastrząb Post, mężczyzna rzucił się na pomoc dwóm tonącym kolegom, niestety nie wypłynął już z wody. Sprawę bada prokuratura, właśnie ujawniono nowe fakty.
Nie żyje wielki gwiazdor disco polo, którego uwielbiały tłumy Polaków. Niestety, wokalista zmarł w tragicznych okolicznościach. Jak podaje portal disco-polo.info, ciało mężczyzny po długich poszukiwaniach wyłowili nurkowie. Przyjaciele z zespołu potwierdzili dramatyczne doniesienia i pożegnali go w poruszającym wpisie.Świat disco polo bez niego, już nigdy nie będzie taki sam. Niestety, w niedzielę 16 sierpnia Polskę obiegła tragiczna wiadomość. Nie żyje uwielbiany wokalista, który nagrał największe, taneczne przeboje ostatnich czasów. Świat z przykrością żegna Marcina Felka.