Małgorzata Lorentowicz znana jest wszystkim Polakom z roli babci Wolańskiej w filmie Kogel mogel. Mało kto wie, że aktorka przeżyła wiele nieprawdopodobnych wydarzeń i omal nie straciła życia. Małgorzata Lorentowicz była sanitariuszką w Powstaniu Warszawskim i wtedy, jako młoda dziewczyna, przeżyła wstrząsające chwile. Miała zostać rozstrzelana, tylko cudem uniknęła śmierci.
Babcia Wolańska z Kogla-Mogla to postać znana i uwielbiana przez Polaków. Niewielu jednak wie, że Małgorzata Lorentowicz, która ją zagrała, musiała w swoim życiu wiele wycierpieć. Niesłychane, ile los może zrzucić na jedną osobę. Od samego początku aż do końca swoich dni Małgorzata Lorentowicz walczyła o szczęście, którego życie jej poskąpiło.Babcia, którą grała Małgorzata Lorentowicz to tylko jedna z ponad jej 30 ról. Choć w serialach i filmach zazwyczaj grała oschłą kobietę, na co dzień była przemiła i uczynna. Witold Sadowy wspomina ją jako osobę pełną uroku, o wielkiej kulturze osobistej i wrażliwości. Problemy, z którymi się mierzyła, mimo wszystko jej nie zmieniły.