Kobieta, która przez lata zmagała się z problemami z cerą, używała wszystkich sposobów, na jakie mogła wpaść. Zorientowała się w końcu, że nigdy nie prała swoich poduszek! Podzieliła się swoją historią na forum mums.net, by ostrzec inne użytkowniczki, że warto pomyśleć o takich kwestiach. Jak się okazało, dobrze, że to zrobiła. Wiele innych komentujących przyznało, że im również nigdy nie przyszło do głowy pranie kołder i poduszek. Poszewek, owszem, ale nie samej pościeli. Pod postem natomiast szybko wywiązał się spór na temat tego, co właściwie trzeba z tą pościelą robić. Prać w nieskończoność? Czy może w którymś momencie przestanie się do czegokolwiek nadawać? Czy jej wyrzucanie jest etyczne?