ZOBACZ ZDĘCIE:Kuba ma zaledwie 5 lat, a cierpi na rdzeniowy zanik mięśni i porusza się wyłącznie na wózku inwalidzkim. Niestety, tata chłopca został okradziony. Zniknęło dostawcze auto, którym zarabiał na życie i utrzymanie rodziny. Oddaj nasz samochód i misie — nawołuje chłopiec w filmie skierowanym do złodzieja.Kuba mimo choroby i wieku chce pomóc swojemu tacie. Furgonetka, którą skradziono z parkingu przy jednym ze sklepów w Gorzowie Wielkopolskim, miała zapewnić rodzinie zarobek w czasach kryzysu. Apel chłopca w internecie umieściła jego mama, mając nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pomoże w namierzeniu auta. Sprawę nagłośnił polsatnews.pl.
Kuba nie żyje, zmarł w nocy z 2 na 3 czerwca. Media właśnie obiegła najgorsza z możliwych wiadomości. Jak się okazało, od 2,5 roku walczył z rakiem. Lekarze zdiagnozowali guza przysadki mózgowej. Zwalczył guza, niestety w wyniku powikłań przeszedł udar. Wiele osób starało się pomóc mu w walce z chorobą. Niestety.Internauci chętnie wspierali zbiórki utworzone dla chłopca. Leczenie Kuby było długie i bardzo kosztowne. Rodzice próbowali w każdy możliwy sposób uzdrowić swoje dziecko. Internauci zaangażowali się w pomoc chłopcu. Jego mama cały czas relacjonowała w mediach społecznościowych co dzieje się z jej synem.
Przed kilkoma dniami doszło do katastrofy lotniczej na Kubie. Samolot Boeing 737 rozbił się niedługo po starcie z lotniska w mieście Hawana. Katastrofę przeżyły 3 osoby, które trafiły do szpitala w stanie krytycznym. Jedna z nich właśnie zmarła. Tym samym liczba ofiar katastrofy wzrosła do 111 osób. Katastrofa Boeinga 737 na Kubie to drugie najtragiczniejsze zdarzenie lotnicze w historii tego kraju. Lot realizowany przez linie Cubana de Aviación miał być rutynowym lotem krajowym. Samolot lecący ze stolicy Kuby, z miasta Hawana do Holguín runął na ziemię ok. 10 km od lotniska na plantację juki. Po upadku na ziemię doszło do eksplozji, która rozerwała wrak. Zginęła cała załoga i większość pasażerów. Katastrofę przeżyły 4 osoby. Jeden z pasażerów jednak niemal natychmiast zmarł w szpitalu. Prócz niego walczyły o życie w stanie krytycznym trzy kobiety.
