Dziecko nie miało jeszcze roku. Krostka, którą jego mama zauważyła była bardzo niebezpieczna. Lekarze dokonali diagnozy dopiero po kilku dniach i od razu rozpoczęli walkę o życie malca.Dziecko miało na głowie krostkę, która nie zaniepokoiła jego mamy. W końcu małe niemowlaki często mają potówki. Dorosła osoba też nie bardzo przejmuje się takimi zachowaniami skóry, jednak to, co zwyczajne dla dorosłych, może być śmiertelnie niebezpieczne dla dzieci.