Kora była kobietą o wielkim sercu i niesamowitej osobowości. Gwiazda była wyjątkowo przywiązana do swojej suczki – Ramony. Wiele razy mogliśmy podziwiać ją z pieskiem w programach i na ściankach. Kora i Ramona były wręcz nierozłączne. Śmierć ukochanej pani mocno odbiła się na suczce, która towarzyszyła jej w wielu chwilach. Suczka Ramona była ukochanym pupilem Kory. Wiele razy mogliśmy obserwować, jak piosenkarka bardzo przywiązana jest do suczki. Już kiedyś partner Kory – Kamil Sipowicz wyznał, że artystka i suczka są ze sobą zżyte do granic możliwości. Śmierć Kory mocno odbiła się na Ramonie, która od czasu odejścia gwiazdy zachowuje się zupełnie inaczej i jest osowiała.