Katarzyna Skrzynecka podzieliła się zabawnym wideo na swoim instagramowym profilu. Aktorka opowiedziała tam historię z siłowni, a jej twarz została znacznie zniekształcona za pomocą filtra. Także głos popularnej aktorki nie brzmi normalnie, a jak u osoby, która nałykała się helu. – „Stara Flądra” na nowy tydzień. W klubie Fitness Karta Członka Klubu stwarza czasem dwuznaczne możliwości… – czytamy w opisie posta.
O powstaniu 4 części kultowego Kogla-Mogla wiedzieliśmy już od dawna. Wielki „Koniec świata” miał wejść do kin już w 2021 roku. Wczoraj wreszcie mogliśmy obserwować oficjalną premierę wyczekiwanego filmu, a także usłyszeć, co na temat produkcji ma do powiedzenia Katarzyna Skrzynecka. Wśród pogodnych komentarzy internautów trafiła się jednak także dość przykra wypowiedź. Kogel-Mogel 4 można chyba nazwać jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji na polskim podwórku. Ze względu na obostrzenia wywołane COVID-19, premiera, która miała odbyć się jeszcze w 2021 roku została przełożona na początek obecnego. Teraz jednak „Koniec świata” rozpoczął się na dobre, i z tej okazji, w usłudze Facebook Watch mogliśmy oglądać udostępniony przez Jastrząb Post film, na którym, obok fragmentów transmisji z premiery, przebijały się także zdjęcia aktorów i fragmenty wywiadów. Na clipie widzimy także wypowiedź Katarzyny Skrzyneckiej na temat filmu „Kogel-Mogel 4”. Słynna „matka Piotrusia” z pierwszych części wypowiada się na temat przesunięcia premiery. Wyraża też nadzieję, że film wywoła same pozytywne odczucia u widzów.