Kardynał Dziwisz od momentu emisji przez TVN24 reportażu Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza, wciąż nie schodzi ze świecznika. Czy to możliwe, że kardynał, wierny pomocnik Jana Pawła II ukrywał znacznie więcej od tego, ile już mu zarzucono we wspomnianym reportażu? Odpowiedzi w tej kwestii udzielił Frédéric Martel, francuski pisarz i socjolog, autor książki Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie w rozmowie z Interią.Kardynał Dziwisz został posądzony o zatajanie przed Janem Pawłem II informacji dotyczących nadużyć seksualnych przez księży. Tak przynajmniej twierdzi autor reportażu Don Stanislao. Sprawa stała się bardzo głośna i odsłoniła zupełnie inną stronę instytucji kościoła. Czy to możliwe, że kardynał wiedział znacznie więcej, niż do tej pory przypuszczano?
Kardynał Dziwisz stał się bohaterem reportażu pt. Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza wyemitowanego na antenie stacji TVN24. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki wydał oficjalne oświadczenie w sprawie skandalicznych faktów, które zostały przedstawione w reportażu. Zarzuty dotyczą m.in. chronienia pedofilii w kościele. Osobisty sekretarz, prawa ręka i wieloletni przyjaciel papieża Jana Pawła II kardynał Dziwisz został przedstawiony w reportażu, jako człowiek o dwóch twarzach. Przerażające i wzbudzające zdziwienie fakty, które zostały przedstawione w materiale stacji telewizyjnej TVN24 doczekały się stosownych komentarzy.