Przykra wiadomość obiegła media. Odeszła legenda kina, wielokrotnie nagradzany reżyser, producent i animator, John Korty. Rodzina i fani pogrążyli się w żałobie. Jego twórczość była prawdziwą inspiracją. John Korty pozostawił po sobie niezwykle obfity dorobek artystyczny, który już w latach 60. był doceniany przez środowiska filmowe. Jego film „Autobiografia panny Jane Pittman” z 1974 roku zdobył nagrodę Emmy, a już cztery lata później obdarzony niezwykłą spostrzegawczością i kreatywnością artysta doczekał się Oscara. Reżyser doczekał się również wielu nominacji, a do jego najsłynniejszych tytułów należą także „Miejsce spoczynku” z Morganem Freemanem i Johnem Lithgow, zanurzona w świecie „Gwiezdnych Wojen” „Przygoda wśród Ewoków” czy klasyczny horror „Dom zagubionych dusz”. Możemy więc stwierdzić, że John Korty był postacią niejednolitą i z zadziwiającą lekkością poruszał się po różnych gatunkach.