Niestety docierają do nas bardzo przykre informacje, które w szczególności mogą zasmucić fanów muzyki reggae. Nie żyje bowiem wnuk legendarnego artysty, Boba Marleya. Poszedł w artystyczne ślady dziadka. Jo Mersa Marley miał raptem 31 lat. Ta przykra informacja została już potwierdzona przez najbliższe otoczenie artysty. Oficjalna przyczyna śmierci nie została potwierdzona, choć pojawiły się pewne wieści na ten temat.