W czasie „Czarnych Protestów” przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego doszło do ostrego konfliktu między znaną dziennikarką Dorotą Wellman a pisarzem Jackiem Piekarą. Po publicznej wypowiedzi Wellman popierającej protest, pisarz w chamski sposób skomentował jej słowa. Teraz nie chce zapłacić jej pół milion złotych zadośćuczynienia. Dorota Wellman w trakcie trwania Dzień Dobry TVN zabrała głos w sprawie protestów przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. To nie spodobało się pisarzowi Jackowi Piekarze. Pisarz na swoim Twitterze napisał, że „Wellman nie grozi aborcja”. Zasugerował, że dziennikarka jest za gruba i za stara na to by ktoś chciał ją zgwałcić. – Do aborcji potrzebne jest zapłodnienie. Do zapłodnienia potrzebny jest seks. Dobrze wiedzieć, że Dorocie Wellman nie grozi aborcja!