Dziś w całej Polsce trwają protesty na cześć Izabeli z Pszczyny, która zmarła w szpitalu z powodu sepsy, ponieważ lekarze zbyt długo czekali na śmierć płodu. Telewizja Polska zrobiła materiał poświęcony protestom – zdania, jakie padły w programie, jeżą włosy na głowie. Śmierć Izy z Pszczyny wstrząsnęła wszystkimi w Polsce. W kilkudziesięciu miastach zorganizowane zostały protesty ku pamięci tragicznie zmarłej kobiety, która mogła żyć. Umarła, ponieważ, jaka sama sugerowała, lekarze mieli ręce związane panującym w kraju prawem aborcyjnym.
W całej Polsce organizowane są protesty na cześć Izabeli z Pszczyny, która zmarła w szpitalu na sepsę, ponieważ lekarze czekali, aż płód w jej ciele obumrze. Teraz cała Pszczyna jest w żałobie. Jej bliscy zorganizowali marsz pod hasłem „Spacer dla Izy”. Poniżej rozdzierające serce relacja z niego. Z opisu wydarzenia na Facebooku można dowiedzieć się, jak bardzo śmierć Izabeli wstrząsnęła mieszkańcami Pszczyny: – Śmierć Izy złamała nasze serca. Wiele z nas znało ją osobiście. Była odważną, pełną życia i pasji, a jednocześnie skromną i uczynną osobą. Nie możemy się otrząsnąć. Nie możemy zwrócić jej życia. Nie możemy pomóc jej Rodzinie. Możemy po prostu spotkać się i wspólnie, upamiętniając ją, zostawić jej światełko.
Izabela z Pszczyny była w 22 tygodniu nierokującej ciąży – płód miał wady wrodzone. Trafiła do szpitala z bezwodziem, niedającym szans na przeżycie płodu. Mimo to lekarze zdecydowali o utrzymywaniu go w jamie macicy, aż obumrze. Czekali za długo – Iza zmarła z powodu sepsy. Teraz w całej Polsce organizowane są protesty w tej sprawie. Iza z Pszczyny mogła żyć, ale zabiło ją panujące obecnie prawo aborcyjne, które związuje ręce lekarzom, bojącym się dokonać aborcji, nawet jeśli życie matki jest zagrożone. Dziś o 15.30 w Warszawie zorganizowano marsz pod hasłem „Ani jednej więcej!”
Izabela z Pszczyny zmarła w wyniku wstrząsu septycznego, wywołanego wcześniejszym obumarciem jej płodu. Do dziś cała Polska żyje tragedią, a wiele osób obwinia o tę śmierć Trybunał Konstytucyjny i ich wyrok. Teraz rodzina 30-latki wydała oficjalne oświadczenie w sprawie śmierci Izy. Mecenas rodziny zmarłej kobiety, Jolantę Budzowska opublikowała na Instagramie słowa, jakie rodzina Izabeli skierowała do wszystkich, zainteresowanych tą sprawą. Podziękowali także za wsparcie zarówno mentalne, jak i finansowe.
