Imiona dzieci, a raczej preferencje, które dotyczą ich wyboru, w ciągu ostatnich kilku lat bardzo się zmieniły. Zapożyczenia z języka angielskiego odeszły do lamusa. Teraz rządzą te, które popularne były w latach 20. i 30. XX wieku. Pamiętajcie, że moda przemija. Dobrze się nią inspirować, jednak imię dla dziecka to coś, co będzie towarzyszyć mu przez całe życie. No, chyba że zdecyduje się ono na jego zmianę. A to wcale nie należy do rzadkości. Wystarczy wspomnieć gwiazdę Big Brothera, Agnieszkę Frykowską, która kilka lat temu złożyła wniosek o zmianę swojego imienia na Maję.