Media obiegła bardzo smutna informacja. Edyta Górniak trafiła do szpitala. Artystka cierpi na bardzo poważne zapalenie płuc. Sytuacja jest naprawdę poważna. Artystka, która przyleciała właśnie do Polski z Los Angeles, myślała, że ma zwykłą infekcję gardła. Niestety, szybko okazało się, że ma do czynienia z o wiele bardziej poważną chorobą. – Ciągle kasłała co dało jej bardzo w kość. Nikt z pasażerów nie mógł przez nią zasnąć, ale Edyta miała nadzieję, że to zwykłe przeziębienie. Po przylocie do Warszawy próbowała ratować się miodem i witaminami, ale nie pomogło – twierdzi informator „Faktu”