Ewa Minge: choroba zniszczyła jej twarz. Gwiazda w szczerym wywiadzie opowiedziała o swojej chorobie, a także o trudnościach, z jakimi musiała się zmagać. Projektantka odniosła się po raz kolejny do mitów krążących wokół jej twarzy. Operacje plastyczne gwiazd zawsze budzą wielkie emocje wśród internautów, szczególnie gdy są nieudane. Od wielu lat Ewa Minge jest postrzegana poprzez pryzmat, niekonwencjonalnego wyglądu, co więcej zarzucano jej, że jest ofiarą nieudanych zabiegów chirurgi plastycznej. Okazuje się, że zmiany jej rysów twarzy są spowodowane zupełnie czymś innym. Ewa Minge: choroba gwiazdy zniszczyła jej twarz.
Od kiedy Ewa Minge pojawiła się w show-biznesie, zawsze kojarzyła się nam z burzą rudych loków. Niczym u Magdy Gessler, włosy projektantki stały się jej znakiem rozpoznawczym. Widać, że w życiu gwiazdy w ostatnim czasie dużo się zmienia, po szczęśliwym ślubie z ukochanym, zdecydowała się na kolejną zmianę i przeszła całkowitą metamorfozę! Ewa Minge to postać kontrowersyjna. Jej życie i wygląd od zawsze były szeroko komentowane w mediach. Debaty na temat jej operacji plastycznych są niezmiennie żywe od lat. Projektantka wielokrotnie zaprzeczała, jakby miała robić sobie jakiekolwiek operacje plastyczny. Cóż… do tych zaprzeczań chyba nie musimy się odnosić. Minge trzeba jednak przyznać jedną, bardzo ważną rzecz. Jest świetną projektantką, mimo że w Polsce gwiazdy raczej nie sięgają po jej kreacje, dużo bardziej doceniana jest za granicą. Jako jedna z nielicznych może pochwalić się pokazami w Paryżu, Mediolanie czy Nowym Jorku. Prywatnie jest szczęśliwą mężatką i matką dwójki, dorosłych synów. Ewa Minge jest również mocno zaangażowana w pomoc innym – chorym na raka.