Ojciec i matka postanowili upamiętnić proces dorastania swojego synka. Przez 21 lat robili zdjęcia, aby zaobserwować, jak chłopiec rośnie i jak oni sami się starzeją. Niby nic takiego, a jednak wzruszenie przy ostatniej fotografii jest ogromne. Czas tak szybko płynie. Ojciec, gdy urodził mu się syn, postanowił stworzyć fotograficzny zapis, upamiętniający upływ czasu i jak dziecko szybko rośnie. Wiedział, że pozujący obok niego maluch za kilkanaście lat być może go przerośnie!
Tata każdego roku przed dokładnie 35 lat robił sobie zdjęcie z ukochaną córeczką. Ich ostatni wspólny kadr chwyta za serce, a do oczu napływają łzy wzruszenia. Tym prostym sposobem stworzyli pamiątkę, która pozostanie z nimi na zawsze. Nie wiesz jak zatrzymać wspomnienia na dłużej? Ten sposób jest niezawodny. Spróbuj powstrzymać łzy, gdy zobaczysz ostatnie z nich. Nie od dziś wiadomo, że zdjęcia pozwalają nam uchwycić cudowne, lecz ulotne momenty. Niekiedy wystarczy jeden kadr, by magiczne wspomnienia niczym boomerang powróciły i na dłużej utkwiły w naszej pamięci. Pomysł, na który wpadł pewien tata, w sieci spotkał się z ogromnym odzewem. W tym przypadku lawina komentarzy i zachwyt nad jego kreatywnością są jak najbardziej uzasadnione.