Katarzyna nigdy nie miała łatwego życia. Zaraz po tym, jak zmarł jej tata, macocha wywaliła ją na bruk. Jak twierdziła wizjonerka, przed 40. rokiem życia pojawiły się jej pierwsze rany stygmatyczne i choć nie była wykształcona, twierdziła, że umie mówić po hebrajsku i aramejsku.Katarzyna Szymon urodziła się w 1907 roku. Kobieta pochodząca z okolic Pszczyny była znaną katoliczką, a to wszystko za sprawą tego, że twierdziła, iż ma wizje męki Chrystusa czy dar bilokacji. Co więcej, na jej ciele pojawiały się rany stygmatyczne. Choć w latach 70 i 80. odwiedzały ją tłumy, Kościół twierdzi, że była oszustką. Dlaczego? Ta historia mrozi krew w żyłach.