Informacja o tym, że ruszyły testy związane z nowymi czipami, obiegła już świat. Naukowcy z austriackiego Graz University of Technology opracowali metodę pozwalającą na badanie pomiaru aktywności bioelektrycznej mózgu. Ta obiecująca technologia nie dość że wygląda jak tatuaż, to może nieść za sobą masę pozytywnych skutków.Informacja o nowej technologii czipowania wywołała niemałe kontrowersje na całym świecie. Zdaniem wielu, jest to zbędny wynalazek, ale czy na pewno?