W marcu 2020 roku córka Kasi Kowalskiej trafiła do szpitala. Na dramat znanej wokalistki patrzyła wtedy cała Polska. Także po wyzdrowieniu Ola Kowalska mierzyła się z poważnymi problemami. Co dzieje się z nią teraz? 27 marca 2020 roku Kasia Kowalska ujawniła, że jej córka podczas pobytu w Wielkiej Brytanii znalazła się w szpitalu w bardzo poważnym stanie i musiała być intubowana. Leczenie Oli zajęło ponad 2 miesiące, ale wyzdrowienie nie oznaczało końca problemów.
Córka Kasi Kowalskiej, Aleksandra coraz częściej pokazuje się w mediach społecznościowych w różnych wydaniach. Jak można zauważyć, uwielbia eksperymentować ze swoją fryzurą, a jedno z ostatnich zdjęć odzwierciedla to idealnie. Na dodatek postanowiła pofarbować sobie brwi na blond, co niekoniecznie spodobało się wszystkim jej obserwatorom. Popularność Oli Yoriadis rośnie każdego dnia, nic dziwnego zatem, że jej metamorfoza nie umknęła uwadze fanów.
Córka Kasi Kowalskiej nie wstydzi się tego, że przeszła ciężką chorobę. Niedawno postanowiła pokazać, jakie skutki na jej głowie wywołał jej przebieg.Córka Kasi Kowalskiej Ola za pośrednictwem mediów społecznościowych pokazała, co z jej głową zrobiła straszna choroba, na którą zapadła kilka miesięcy temu. Porażające zdjęcia trafiły do sieci. Fani podziwiają jej determinację w walce z chorobą oraz jej skutkami.
Córka Kasi Kowalskiej apeluje o pilną pomoc. Dziewczyna nie może się pozbyć skutków ubocznych po pobycie w szpitalu. Jakiś czas temu zmagała się z poważną chorobą. Teraz liczy na wsparcie swoich obserwujących. Czy fani będą w stanie jej pomóc?Córka Kasi Kowalskiej Ola, zmagała się z poważną chorobą. Niedawno udało jej się opuścić szpital. Niestety, leczenie dało się we znaki. Teraz młoda kobieta rozpaczliwie prosi o pomoc.
Córka Kasi Kowalskiej wyszła ze szpitala i czuje się, jak widać bardzo dobrze. Na swoim Instagramie 23-latka wstawiła zdjęcie, na którym pozuje w towarzystwie swojego przyjaciela, a słynnego polskiego wokalisty Piotra Zioły. Wygląda na to, że mimo panującej epidemii Ola nie ma zamiaru siedzieć w domu.Córka Kasi Kowalskiej wstawiła na Instagrama zdjęcia, na których chwali się, że jest cała i zdrowa i opuściła już szpital. 23-latka była poważnie chora, a epidemia koronawirusa uniemożliwiła, by jej mama ją odwiedziła. Sytuacja wyglądała naprawdę dramatycznie, jednak na szczęście skończyła się dobrze.
Kasia Kowalska sama wychowała swoją córkę. Ojciec dziewczyny Kostek Joriadis zniknął z życia swojej rodziny gdy Ola była mała. Piosenkarka rzadko wspomina swoją wielką miłość. Poznali się podczas muzycznej pracy. Połączyło ich wielkie uczucie, co się wydarzyło?Kasia Kowalska wychowywała córkę Olę sama. O ojcu swojego dziecka piosenkarka wspomina bardzo rzadko, podobnie jej córka. Kiedy dziewczynka była mała, jej ojciec odszedł od rodziny. Kim jest Kostek Joriadis, wielka miłość polskiej wokalistki i ojciec jej ukochanej córki Oli?
@kasia_kowalskaofficial, Instagram – Bardzo wam współczuję, wszyscy jesteśmy tacy zawiedzeni, no jak można w czasie epidemii jednego wirusa prawie umrzeć od innego… Przecież to niesprawiedliwe najpierw podejrzewają lekarze, że to ten, a później mówią, że nie ten, okropieństwo! – napisała rozżalona artystka.Wyłączone komentarze nie pozwalają na stwierdzenie reakcji internautów. Czy to dobry sposób, by zamknąć temat?Kasia Kowalska staje za swoją córką murem i broni jej w zaskakujący sposób. Gwiazda postanowiła za pomocą mediów społecznościowych zwrócić się do internautów w bardzo mocnych słowach. – Czujcie się swobodnie, by mówić pierdoły na mój temat, ale bądźcie tak uprzejmi i odp…dolcie się od mojej córki – krzyczało przesłanie z bluzki. Jeżeli ktoś sądził, że artystka dała ponieść się emocjom we wcześniejszym wpisie, bardzo się pomylił. W piątkowe południe na Instagramie Kasi Kowalskiej pojawiło się nowe zdjęcie, przestawiające T-shirt z wymownym napisem: Kandydat na prezydenta Polski został zatrzymany przez policję Padł termin ws. zagranicznych lotów. Ogromna nadzieja dla wielu Polaków Czy podczas jazdy samochodem trzeba mieć maseczkę? Odpowiedź może zaskoczyć wielu kierowców To już 12 dzień poszukiwań Kacperka. Policja opublikowała nagranie z poszukiwań, do akcji dołączyły drony Kobieta nie mogła nigdzie znaleźć swojego boksera. Weszła do pokoju dziecka i zaniemówiła Czy obostrzenia mogą niebawem powrócić? Łukasz Szumowski przekazał mało pocieszające wieści Kasia Kowalska broni córki Kasia Kowalska kilka tygodni temu zwróciła się do internautów, by ci pozostali w domach. Jak się okazało, córka piosenkarki z trafiła do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jej życie. Mylnie sądzono, iż młoda dziewczyna choruje na koronawirusa, a gwiazda ponownie zabrała głos, by stanąć w obronie córki. No jak można w czasie epidemii jednego wirusa prawie umrzeć od innego – napisała na Instagramie, po czym wystosowała bardzo ostre słowa. Kiedy córka Kasi Kowalskiej trafiła do szpitala, a w sieci pojawił się apel artystki, wszyscy byli przekonani, że powodem złego stanu zdrowia młodej dziewczyny jest zakażenie koronawirusem. Choć spekulacje zostały zdementowane przez menadżera piosenkarki, nie ucięło to plotek. Teraz sprawy we własne ręce postanowiła wziąć gwiazda, do której zaczęło napływać mnóstwo gorzkich słów. Kasia Kowalska opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie T-shirtu z wymownym przekazem. – Przecież teraz nasze łzy i modlitwy straciły na wartości… Jak śmiałaś, córeczko zachorować jednak na coś innego!? – skomentowała w mocnych słowach Kasia Kowalska na swoim Instagramie. To jednak był dopiero początek. Wcześniejszy wiek emerytalny? Prezydent wprowadzi ogromne zmiany nie tylko dla seniorów Ministerstwo Zdrowia przekazało informacje ws. wakacji. Wielu Polaków będzie załamanych Porównaliśmy ceny truskawek z poprzednim rokiem. Różnica sprawi, że złapiecie się za głowy ZOBACZ TEŻ: źródło: jastrzabpost.pl Mocne słowa Kasi Kowalskiej ZOBACZ ZDJĘCIE:
Córka Kasi Kowalskiej była rzekomo chora na koronawirusa – tak przynajmniej wiele osób odebrało słowa piosenkarki. Okazało się jednak, że Ola zachorowała z innego powodu, co wywołało burzę komentarzy wśród internautów. Gwieździe puściły nerwy: Jak śmiałaś, córeczko, zachorować jednak na coś innego – napisała sarkastycznie na Instagramie. Córka Kasi Kowalskiej poważnie chorowała przez ostatnie tygodnie. Jej mama musiała nawet wyrazić zgodę na inkubację Oli. Z relacji piosenkarki można było wywnioskować, że jej dziecko zaraziło się koronawirusem, co okazało się nieprawdą.
Córka Kasi Kowalskiej na co dzień studiuje i mieszka w Londynie w Wielkiej Brytanii. W królestwie sytuacja epidemiczna jest bardzo poważna. Niestety Ola zaraziła się groźnym wirusem. Stan jej zdrowia był bardzo poważny. Po tym trudnym czasie w internecie pojawiło się w końcu zdjęcie dziewczyny.Córka Kasi Kowalskiej niedawno wybudziła się ze śpiączki. Około miesiąc temu, piosenkarka poinformowała, że Ola Yoriadis trafiła do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem. Sytuacja była naprawdę dramatyczna. Informacje, jakie dostawała wokalistka ze szpitala, na temat stanu córki były bardzo okrojone i rzadkie. Dziś pojawiło się zdjęcie Oli ze szpitala.
