Choć niektórzy cytują jego kwestie z pamięci, mało kto zdaje sobie sprawę, że ikoniczny Oskar z „Chłopaki nie płaczą” był prawdziwą perłą w obsadzie. Dziś wcielający się w tę postać Wojciech Klata nie pojawia się już na ekranie – jednak jego kariera może przyprawić o zawrót głowy. Trudno uwierzyć, czym zajmuje się dziś.
Komedia, która ujrzała światło dzienne prawie 20 lat temu, nawet dziś bawi Polaków do łez. Pamiętacie kultową produkcję w reżyserii Olafa Lubaszenko? O niektórych tekstach z tego filmu po prostu nie da się zapomnieć. Wiele z nich zostało wypowiedzianych przez Michała Milowicza, który wcielił się w postać Bolca. Chodzi oczywiście o komedię Chłopaki nie płaczą, która pojawiła się na ekranach, wraz z początkiem nowego tysiąclecia. Głównym bohaterem filmu jest Jakub Brenner, w którego wciela się Maciej Stuhr. Komedia opowiada o perypetiach młodego skrzypka, który po drodze zmaga się z miłosnymi problemami. Równolegle swoje nikczemne działania prowadzą gangsterzy, w tym początkujący bandzior Bolec, który wciąż stara się sprostać oczekiwaniom ojca. Reszty chyba nie trzeba dopowiadać… Pamiętacie komedię Chłopaki nie płaczą?