Beata Kawka jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Gwiazda ma na swoim koncie wiele sukcesów oraz ról w kultowych produkcjach filmowych i telewizyjnych. Mało kto wie, że jej życie prywatne w pewnym momencie również przypominało film. Nagle na artystkę spadła masa negatywnych wydarzeń, które niejednego mogłyby złamać.
Rozpoznawalność przyniosła jej podwójna rola w serialu „Samo życie”, jednak kilka lat temu jej kariera nieoczekiwanie wytraciła tempo. Beata Kawka dopiero po latach ujawniła prawdziwy powód swojego zniknięcia. Los nie zawsze był dla niej łaskawy, stoczyła walkę z chorobą. Dziś występuje głównie w warszawskim Teatrze Dramatycznym, zaliczyła też triumfalny powrót w filmie „Pitbull. Nowe porządki” a prywatnie jest kochającą partnerką i matką. Jej życie nie było jednak usłane różami. Pokochaliśmy ją w serialach „Samo życie”, „Na dobre i na złe” oraz „Barwy szczęścia” — nagle zniknęła z ekranów.