Media obiegła tragiczna wiadomość – po kilku tygodniach od wypadku zmarł były strongman Artur „Waluś” Walczak. 22 października sportowiec został znokautowany podczas gali PunchDown. Zareagować postanowił także jego ostatni przeciwnik – Dawid „Zaleś” Zalewski.
Nie żyje były strongman Artur „Waluś” Walczak. Sportowiec od 22 października przebywał w jednym z wrocławskich szpitali, gdzie trafił po tym, jak został znokautowany na gali PunchDown. Miał 46 lat.