Wczoraj we Wrocławiu odbyło się wydarzenie PunchDown. Gala slapfightingu zakończyła się tragicznie dla jednego z 16 uczestników. Artur Walczak trafił do szpitala z ciężkim uszkodzeniem czaszki i walczy o życie. Artur „Waluś” Walczak został znokautowany w półfinale. Były strongman walczył z Dawidem „Zalesiem” Zalewskim. Niezbędna była natychmiastowa interwencja ratowników. Mężczyznę przetransportowano do szpitala, w którym trafił na oddział intensywnej terapii.