Tabletki dzień po zapobiegają niechcianej ciąży. Ma to miejsce przy braku zabezpieczenia lub gdy zabezpieczenie zawodzi. Ta druga sytuacja zdarza się przy pominięciu dawki antykoncepcji doustnej lub przy pęknięciu prezerwatywy. Tabletka dzień po jest na receptę. Czy zatem jest bezpieczna? Czy może nam ją przepisać jedynie ginekolog? Czy możemy ją zdobyć online? Na te i inne pytania odpowiada poniższy artykuł.
Dzień dobry TVN: dziś w programie śniadaniowym poruszono bardzo ważną kwestię dotyczącą Polek. Według najnowszego badania Atlasu Antykoncepcyjnego, w którym przeanalizowano dostęp do środków antykoncepcyjnych w Europie, Polska znajduje się na końcu. Dziś w śniadaniówce rozmawiano o tym problemie, a pasek głosił: Mamy najgorszy dostęp do antykoncepcji w Europie. Atlas Antykoncepcyjny to raport sporządzany na podstawie badań 46 krajów europejskich. Z najnowszego raportu wynika, że Polska jest na szarym końcu dostępności do środków antykoncepcji. Analizę tego szokującego raportu poddano w dzisiejszym wydaniu Dzień dobry TVN. Prowadzący byli oburzeni.
Antykoncepcja może mieć skutki uboczne. Medycyna jednak idzie do przodu, a kobiety nie muszą odczuwać aż tak mocnych problemów związanych ze sztucznym zapobieganiem ciąży. 26-latka, która czuła się bardzo dziwnie, zgłosiła się do lekarza, została jednak odesłana z kwitkiem. Później odkryta prawda była dramatyczna, niestety okazało się, że jest za późno.Niestety, samopoczucie kobiety było typowe dla objawów skutków ubocznych zażywanych przez nią zastrzyków antykoncepcyjnych. Okazało się, że jest to powód, przez który jej problem został zignorowany. Antykoncepcja nie miała nic wspólnego z jej dolegliwościami, gdy odkryła prawdę, było już za późno.
Antykoncepcja w Polce jest zupełnie darmowa. W dalszym ciągu niewiele kobiet zdaje sobie sprawę, że jedna z innowacyjnych metod zabezpieczenia nic ich nie kosztuje. Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny przypomina, że poradnie ginekologiczne mają obowiązek informowania i pogłębiania wiedzy dotyczącej refundowanych świadczeń. Pacjentki od dobrych kilku lat jasno sygnalizują, że w dalszym ciągu mają gigantyczny problem z założeniem spirali antykoncepcyjnej w gabinetach publicznej służby zdrowia. Co ciekawe, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 6 listopada 2013 roku należy to do ich powinności. Oskarżanie palcówek za nierealizowanie kontaktów może skutkować nałożeniami kar.