Tegoroczne Igrzyska Olimpijskie przyniosły nam mnóstwo emocji i wzruszeń. Niespodziewanie Polska zdobyła aż dziesięć medali. Siatkarze wywalczyli srebro. Wszyscy już także kojarzą nazwiska takie, jak Szeremeta czy Zwolińska. Po głośnej ceremonii otwarcia i licznych łzach radości przyszedł czas, aby pożegnać się z IO Paryż 2024. Ceremonia zamknięcia trwa. To niesamowite, kto niósł flagę Polski.
Po trzech złotych medalach Igrzysk Olimpijskich pod rząd tym razem Anita Włodarczyk nie stanęła na podium. Pięciu centymetrów zabrakło jej do zdobycia brązowego krążka. Już po zakończeniu zawodów lekkoatletka spotkała się z fanami. Tak ją przywitali.
Na ostatniej Gali Mistrzów Sportu Anita Włodarczyk otrzymała kolejną statuetkę za zajęcie miejsca w czołowej dziesiątce plebiscytu. Co ciekawe, to dla niej już dziesiąte takie wyróżnienie. Sportsmenka zdecydowała się na uczczenie tego sukcesu w nietypowy sposób. W sieci umieściła zdjęcie, na którym widać, jak leży w łóżku ze wszystkimi statuetkami za ten plebiscyt z lat poprzednich.
Anita Włodarczyk, mimo braku pierwszego miejsca w „Gali Mistrzów Sportu”, wciąż uchodzi za jedną z najlepszych polskich sportowczyń. W jednej z rozmów lekkoatletka wyznała, jak może wyglądać jej przyszła emerytura.
Anita Włodarczyk co prawda nie zwyciężyła plebiscytu na sportowca roku, ale dzięki statuetce za drugie miejsce już po raz dziesiąty znalazła się w czołówce polskich atletów. Zdecydowała się na niezwykłe podziękowania. W ich trakcie poruszyła także temat Roberta Lewandowskiego, który ostatecznie wygrał cały konkurs, choć nie wszyscy byli z tego zadowoleni. A co powiedziała o nim Anita Włodarczyk?