Irena Jarocka była uwielbianą polską piosenkarką, na której wspomnienie do dziś robi się cieplej na sercu. Artystka była wszechstronnie uzdolniona, dlatego fanów nie dziwił fakt, jak idealnie odegrała rolę Ireny Orskiej w filmie “Motylem jestem, czyli romans 40-latka”. Niestety niedługo po premierze w jej życiu zaczęły się spore kłopoty. Otrzymywała mnóstwo listów z pogróżkami. Jak się okazało, ich powód był zaskakujący.
Andrzej Kopiczyński odszedł 12 października 2016 roku. Dopiero kilka lat po śmierci wybitny aktor doczekał się godnego miejsca pochówku. Jego poprzedni nagrobek budził liczne kontrowersje wśród internautów. Gwiazdor największą popularność zyskał dzięki roli inżyniera Stefana Karwowskiego w kultowym serialu „Czterdziestolatek”. Mężczyzna odszedł w wieku 82 lat. Trzy dni temu miała miejsce szósta rocznica jego śmierci. Jak obecnie wygląda nagrobek popularnego artysty?
Andrzej Kopiczyński znany z roli w „Czterdziestolatku” zmarł jesienią 2016 roku. Okazało się, że przez długi czas nagrobek aktora był w opłakanym stanie. O jego naprawę apelowali internauci. „Czy Stowarzyszenie Filmowców Polskich albo jakaś inna instytucja nie może ufundować nagrobka temu wybitnemu aktorowi?” – pisała dziennikarka Agata Rowińska. Dziś mija rocznica pojawienia się na ekranach serialu „Czterdziestolatek” Dokładnie 47 lat temu premierę miał pierwszy odcinek produkcji o losach inżyniera Karwowskiego. Aktor wcielający się w główną rolę zmarł prawie 5 lat temu i został pochowany na warszawskich Powązkach.
Andrzej Kopiczyński odszedł sześć lat temu, pozostawiając ogromny żal w sercach wielbicieli serialowego „Czterdziestolatka”. Niesłychane jak do niedawna wyglądał grób uwielbianego aktora. Po zakończeniu edukacji aktorskiej w łódzkiej szkole filmowej początkujący artysta rozpoczął pracę na deskach teatru, który od zawsze był jego pasją. Chęć grania dramatycznych postaci poszła jednak w zapomnienie, gdy przyjął rolę Stefana Karwowskiego w serialu „Czterdziestolatek”. To ta postać została z Andrzejem Kopiczyńskim do końca życia i do dziś króluje w sercach jego wielbicieli. Aktor zmarł 12 października 2016 roku, jednak dopiero niedawno doczekał się solidnego grobu na warszawskich Powązkach.