"Takie życie zgotowali mi rodzice". Collins o bolesnym dzieciństwie

Greg Collins i jego brat nie mieli prostego życia

Greg Collins to osobowość telewizyjna i przedsiębiorca. On i jego brat Rafał nie mieli w życiu łatwego startu. Po odejściu matki, ojciec wychowywał ich twardą ręką. O swoim traumatycznym dzieciństwie mówili m.in. w programie “Dzień Dobry TVN”. Teraz w programie “Mali dorośli” Greg pierwszy raz tak dosadnie zabrał głos w tym temacie. 

Jeżeli ktoś chce coś osiągnąć w życiu, to nie robi nikomu łaski, ja to robię dla siebie - zaczął wprost swoją wypowiedź Greg Collins. 

Następnie powiedział kilka mocnych słów o swoim trudnym dzieciństwie. 

Robię to po to, aby nie mieć takiego życia, jakie zgotowali mi rodzice, chociaż to nie są moi rodzice, nie można ich tak nazwać. Byli jednym z najgorszych przykładów, jaki tylko można dostać, więc stwierdziliśmy [wraz z bratem - przyp. red.], że nie możemy iść tą drogą, to jest złe. Jak wiesz, że ktoś robi tobie coś złego, to odsuwasz się od tej osoby samoistnie. Musiałem wziąć w młodym wieku życie w swoje ręce i pomogła mi w tym moja ciocia, która ściągnęła mnie do Londynu - kontynuował. 

Pilny komunikat z Pałacu Królewskiego. Karol i William też wycofują się w cień Czytaj dalej Córka Żmijewskiego świętuje urodziny narzeczonej. Są razem już kilka lat Czytaj dalej

Greg Collins opowiedział o życiu w Londynie

Po tym jak Greg Collins przeprowadził się do Londynu, jego życie zmieniło się diametralnie. Początki jednak nigdy nie są proste. Mężczyzna musiał przyzwyczaić się do swojej nowej codzienności. 

Ciocia zabrała mnie do Londynu… Ja to dzisiaj wspominam, że byłem takim… no gówniarzem. Byłem z małego miasta, ja nigdy nic nie widziałem. (…) Widziałem samolot, jak leciał nisko w Londynie, bo to był mój pierwszy czy drugi dzień tam i dla mnie to było coś. Nawet przerażało mnie to, że tam były takie ogromne autostrady. (…) W Wielkiej Brytanii zrobiłem prawo jazdy, tam poznałem moją pierwszą dziewczynę. Tam się wychowałem i tam spędziłem 20 lat i myślę, że ten Londyn uratował mnie w wielu kwestiach życia, jak nie we wszystkich - wspominał w programie. 

Greg Collins o byciu Polakiem

Greg Collins w programie zwrócił uwagę na to, że Polacy żyją w pięknym kraju, jednak zbyt rzadko są dla siebie życzliwi. 

Choćbym mieszkał 40 czy 70 lat w innym kraju, zawsze będę Polakiem. Zawsze będę z tego powodu dumy i będę się cieszył. (…) Mamy super miejsce do mieszkania i powinniśmy się częściej uśmiechać i być dla siebie życzliwi - skwitował. 

Następnie zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz. 

Uważam, że powinniśmy my czy wy jako młodzi ludzie odchodzić od mówienia do siebie na pan/pani - zaapelował Greg Collins.